„Mężczyźni kontratakują w erotycznych romansach. Ale to kobiety kobietom zgotowały ten los, uderzając przy okazji w feminizm”. I dalej, ” Pięćdziesiąc twarzy Greya, sprzedało się już w 70 mln egzemplarzy”. Czyli tekst o wysypie pornoromansów w dzisiejszym wydaniu „Wprost”.
„Dowód na istnienie Boga”, to tytuł ciekawego wywiadu z Jerzym Pilchem. Również we „Wproście”. Autor mówi o sobie: ” mam poczucie, że staem pod bramką, a Bóg mi dobre piłki centrował. Teraz daje mi bardzo trudne piłki, nie strzelam więc bramek”.
W „Przekroju” o literaturze tyle, co nic. Na wzmiankę zasługuje krótka wzmianka, o wywiadzie rzecze z Teresą Toranską.
Równie mało o książkach w „Newsweeku”. Tutaj tylko tradycyjne premiery.
Najgorzej natomiast jest w „Gazecie Wyborczej”. Tutaj nic. Słownie: zero o książkach.
Generalnie rzecz ujmując, tygodniki się nie spisały. Spodziewaliśmy się, że w związku z przypadającym na jutro
Światowym Dniu Książki, redakcje postarają się bardziej. „Wyborczej” nie krytykujemy, ma szansę na rehabilitację jutro.