„Nie umiem bez czytania” – rozmowa z Filipem Łobodzińskim

Tematów jest sporo. Z Filipem Łobodzińskim rozmawiam o najtrudniejszej książce, którą przetłumaczył, skupianiu się w komunikacji miejskiej, ale też o tym, że Mario Vargas Llosa jest jak Robert De Niro. Czy będzie Nobel dla komiksu? A może dla graffiti? Pojawia się oczywiście wątek tłumaczeń, ale też poezji Jerzego Jarniewicza. Nie ma natomiast wątków filmowych, bo one są w prawie każdej rozmowie, a my poszliśmy w literaturę. Na tę czytaną obecnie, ale też na oczekiwaną – czyli książkę Pawła Sołtysa i Wita Szostaka. Oddaję więc w Państwa ręce nowy „Cykl bez nazwy”, który nagrywaliśmy w księgarni Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, za co serdeczne dzięki!