Dobra, nie ma co już dłużej odwlekać emisji tego kompromitującego mnie materiału filmowego. Adam Michejda, który morsuje od kilku lat wziął mnie pod swoje skrzydła, a że kilka dni wcześniej założyłem się z jego wydawcą, że wejdę, to wszedłem – efekty w załączonym nagraniu. Jednak morsowanie jest tylko dodatkiem do najnowszej książki Adama, czyli „Gwiazdy Północy”. Rafał Pilny wraz ze swoją ekipą powraca, a tym razem zagadka do rozwiązania kryje się nad morzem, a nawet w morzu. Są latarnie morskie, są pościgi, są skarby, więc wszystko co potrzebne, żeby cofnąć się do lat, kiedy czytało się o przygodach, które rozpalały naszą wyobraźnię.