Nadciąga święto, czyli Targi Książki we Frankfurcie

Ponad siedem tysięcy wystawców ze stu krajów, dwieście siedemdziesiąt pięć tysięcy zwiedzających, dziesięć tysięcy dziennikarzy, dwa i pół tysiąca blogerów. Tak wyglądają Targi Książki we Frankfurcie w pigułce. Do tegorocznej edycji pozostał miesiąc i trzy dni.

Impreza potrwa pięć, a gościem honorowym jest Francja. Ta sama Francja będzie również gościem honorowym rozpoczynających się kilkanaście dni później Targów Książki w Krakowie. Kogo ze znanych i lubianych będzie można spotkać we Frankfurcie? Dan Brown i Margaret Atwood. To tylko dwa nazwiska, ale oddają skalę tego, co wydarzy się za nieco ponad miesiąc. Co ciekawe, a na zachodzie normalne, np. na spotkanie z autorem „Kodu Leonadra da Vinci” będzie trzeba zapłacić. Ile? Prawie dwadzieścia pięć euro. Uwierzcie, chętnych nie brakuje.

Byłem na frankfurckich targach dwa lata temu, a żeby nie być gołosłownym, załączam dokumentację wideo.

Będę też w tym roku, a co za tym idzie, zamierzam Was na bieżąco informował co tam się wyprawia. Możecie liczyć też na wywiady z rodzimymi pisarzami, bo umówiłem się już na rozmowę z Januszem Leonem Wiśniewskim, a pogadamy o kontynuacji „Samotności w sieci”. Wywiad z Danem Brownem? Oczywiście, nie dla psa kiełbasa, ale…wiecie, różne rzeczy mogą się wydarzyć, przecież to święto książki 😉