Wycieczka po Warszawie, scenariusz serialu, rękopis powieści, wasze nazwisko w książce . Ruszają aukcje WOŚP

fot: wosp.org.pl

Dobra, lecimy z koksem, bo cel jest szczytny. Drugi raz smakksiazki.pl wspiera Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Oczywistą oczywistością jest to, że sam, to bym mógł najwyżej wylicytować ze stówkę, dlatego dziękuję wszystkim autorom, którzy zdecydowali się zaangażować w licytację, a przedmioty w tym roku są jeszcze lepsze niż w poprzednim. Dziękuję także tym, którzy się zadeklarowali, a finalnie mieli to gdzieś – może za rok się uda, a może po prostu mają inne plany. Z rzeczy ważnych – wszystkie aukcje trwają 10 dni (dłużej się nie dało). Znakomitą większość przedmiotów będą wysyłał ja, ale za przesyłkę nie płacicie, niech to będzie mój wkład w aukcje. Co jeszcze? Aha, Wasze pieniądze wędrują bezpośrednio na konto WOŚP – bez pośredników, prowizji, itd. Czego nam wszystkim życzę? Ostrej licytacji, wysokich kwot, satysfakcji. Pamiętajcie jednak, że najważniejszy jest cel oraz to, że wspólnie pomagamy potrzebującym!

Jeśli macie ochotę wylicytować swoją obecność w „Szybkim szmalu” – książce Ryszarda Ćwirleja, która ukaże się jesienią, to klikRyszard włączył się w tym roku mocno, bo możecie jeszcze zgarnąć „Śliski interes” z dedykacją oraz autografem – klik, a także, uwaga, uwaga – roll-up. Co Wam będę opowiadał, zobaczcie sami, klik. Mocno w pomaganie wkręcili się też bracia Miłoszewscy, bo Zygmunt przekazał anglojęzyczną wersję audiobooka „Bezcennego” – klik, a w tandemie oddali w Wasze ręce scenariusz pierwszego odcinka serialu „Prokurator” – klik.

Co tam jeszcze mamy w wośpowej szafie? Całkiem sporo fajnych rzeczy. Krzysztof Domaradzki razem ze swoim wydawcą, czyli Wydawnictwem Czarna Owca, przekazują na licytację książkę, której…jeszcze nie ma. O co chodzi? Klik!  Największą kreatywnością wykazał się chyba Robert Małecki, tzn. Bernard Gross, który ma dla Was.. Sam nie wiem, jak to powiedzieć, więc powiem tylko tyle – klik 😉 Maciej Siembieda wydobył ze swojej szuflady zapisane piórem kartki, które stanowią część „Gambitu”. Sami będziecie mogli rozszyfrować, które to fragmenty i prześledzić proces twórczy – klik. Skoro już przy pisaniu piórem jesteśmy, to aktor Przemysław Bluszcz podpisał „Wysokie okno” Raymonda Chandlera. Dlaczego? Ano dlatego, że Przemek na platformie Storytel czyta książki tego amerykańskiego pisarza, więc jeśli macie ochotę na taki egzemplarz, to wiecie co – klik. Jednak skłamałem, bo Bluszcz podpisał się długopisem. Odchodząc na chwilę od książek, to Vincent V. Severski oddał swój ostatni kubek do kawy, żartuję, jest nóweczka, a dodatkowo się na nim podpisał. Nie wiem jak to jest zrobione, ale wygląda na to, że można wkładać do zmywarki, a autograf pozostanie cały i zdrowy – klikBym zapomniał, a możecie wylicytować sobie wycieczkę po Warszawie śladami Janusza Korczaka, a przewodnikiem będzie Adam Michejda, autor doskonałej książki dla młodzieży właśnie o Korczaku – klik. No i na koniec kilka zestawów książek z autografami/dedykacjami. Pakiet od Grzegorza Kalinowskiegoklik , Przemysława Semczuka klik oraz Roberta Ostaszewskiegoklik.

Na koniec życzę Wam, żebyście zapłacili za to wszystko jak za zboże, żebyście wzięli na to kredyty, zastawili samochody i jachty!