Czternaście lat temu ukazała się pierwsza książka z przygodami Blomqvista i Salander. Od tego czasu na całym świecie sprzedało się ponad sto milionów egzemplarzy sagi, z czego w Polsce – dwa miliony. Dziś na księgarskich półkach pojawiła się „Ta, która musi umrzeć”, czyli, przynajmniej w teorii, ostatnia część sagi Millennium. David Lagergcrantz kategorycznie zaprzecza, że będzie pisał kolejne książki cyklu, bo teraz zajmie się wykreowaniem nowego literackiego świata. Czy to oznacza, że to absolutny koniec serii? Oficjalna wersja jest taka, że owszem, jednak gdy przyłożyć ucho tu i tam, w Polsce i w Szwecji, to okazuje się, że kto wie, kto wie. Nie chcę tutaj napisać za dużo, ale sam Lagercrantz przyznaje, że ma nadzieję na powrót Mikaela i Lisbeth. Kiedy? Czy w ogóle? Kto miałby być autorem?
W poniższym materiale David pokazuje miejsca, w których toczy się fabuła trylogii, opowiada o internetowych trollach, a także o Janku Kowalskim – byłym polskim szpiegu, który pojawia się w najnowszej książce. Wątków jest sporo, więc łapcie materiał ze Sztokholmu.