„Mam swojego anioła stróża”

Jakub Ćwiek, fot: smakksiazki.pl

Macie swojego anioła stróża? Część z Was się pewnie teraz uśmiechnie pod nosem. Jak to, anioła stróża? Ano, tak to. Z Jakubem Ćwiekiem spotkałem się na moście, a raczej mostku, bo właśnie tam, kilkanaście lat temu, Kuba spotkał faceta, który mógł być jego aniołem stróżem. Zobaczcie zresztą sami, bo okoliczności przyrody są wyjątkowe, a opowieść Kuby jest wyjątkowa jeszcze bardziej.

Nie bierzcie autora „Stróżów” za wariata, bo opowiedziana przez niego historia naprawdę w Głuchołazach się wydarzyła. Spotkanie na moście było przyczynkiem do rozmowy o najnowszej książce Jakuba Ćwieka. Porozmawialiśmy o świecie Kłamcy, a także o tym, co Kuba planuje dalej w tym zagmatwanym, literackim świecie.