W efekcie jachty i kutry odegrały znaczącą rolę w śledzeniu i niszczeniu niemieckich U-Bootów oraz przy przewożeniu agentów, dywersantów i żołnierzy ruchu oporu, przez kanał La Manche, Morze Śródziemne, we wszystkie możliwe strony, a nawet przez Atlantyk do Argentyny, Brazylii i RPA. Szczególnie ciekawe wnioski wysnuwa autor w związku z rejsami do Ameryki Południowej. Czy już w 1944 roku żeglarze przerzucali tam środki mające zapewnić wygodne życie hitlerowskim elitom po przegranej wojnie?