Wilk stał się w Norwegii symbolem wszystkiego, co najgorsze

www.unsplash.com/Michael LaRosa

Kiedy w październiku Mons Kallentoft powiedział mi, że nadciąga fala skandynawskich kryminałów z ekologią w tle, to powiem szczerze, że gdyby nie było to w trakcie spotkania z czytelnikami, to bym go puknął w czoło. Minęło jednak kilka miesięcy, i jeśli ktoś ma się w to czoło puknąć, to ja. Dziś premiera „Mężczyzn, którzy nienawidzą wilków”. Tak, tak, dobrze kojarzycie, podobny tytuł już był, nijakiego Stiega Larssona. Poleciałem do Oslo, poszliśmy z Larsem Lenthem do lasu, pogadaliśmy o wilkach, nienawiści, granicy ze Szwecją, relacjach międzyludzkich, a także nowym kierunku w literaturze – kryminale ekologicznym. Jeśli macie ochotę stać się właścicielami książki, albo przeczytać o niej więcej, to kliknijcie tutaj. Smacznego!