felieton Bartosza Szczygielskiego

Grudzień 3, 2017

Po co Ci wyzwanie czytelnicze? Grudniowy felieton Bartosza Szczygielskiego

Moim największym wyzwaniem jest to, by przetrwać kolejny dzień i nie wpaść pod autobus. Wbrew pozorom, to nie takie łatwe, jak mogłoby się wydawać. Tymczasem co […]
Listopad 12, 2017

„Pisarski blues”, listopadowy felieton Bartosza Szczygielskiego

Stało się. Nie jestem w stanie zrobić nic więcej i nie mam już wpływu na to, co będzie działo się z moim dzieckiem. Jest dorosłe i […]
Październik 8, 2017

„Nie płakałem po Matrasie”, październikowy felieton Bartosza Szczygielskiego

  Do ostatniej kropli krwi powinniśmy bronić księgarni przed ich masowym zamykaniem. To dobro narodowe, bez którego wszyscy pogrążymy się w odmętach zidiocenia. Przykujmy się więc […]
Wrzesień 16, 2017

„Kultura z niższej półki”, felieton Bartosza Szczygielskiego

Rzodkiewka, borówka, groszek i mój ulubieniec, kalafior. Każde z nich ma nawet swoje imię, a wspominany już kalafior o wyglądzie lekko upośledzonego Beethovena w dresie, to […]
Sierpień 8, 2017

„Czuję się, jakbym dostał po ryju”. Felieton Bartosza Szczygielskiego

Produkujesz krzesła. Na początku swojej drogi nie bierzesz wolnych dni. Zapominasz o weekendach, a słowo urlop brzmi jak odległa kraina, gdzie potrzebna jest wiza na którą […]
Lipiec 17, 2017

„Debiutancie, ściśnij poślady”, felieton Bartosza Szczygielskiego.

Zapewne czytaliście kiedyś, jak wyglądały początki sławnych teraz pisarzy. Ja nie jestem ani sławny, ani nie ośmielam się jeszcze nazywać pisarzem, za to jestem na początku […]