Jakub Ćwiek

Styczeń 21, 2018

„Ambitne książki nie istnieją”, styczniowy felieton Jakuba Ćwieka

Każdemu z nas zdarzyło się kiedyś posłużyć głupim skrótem myślowym. Powody po temu były z pewnością różne. Czasami nie za bardzo skupiamy się na rozmowie i […]
Grudzień 26, 2017

„Komiksowi synowie Eastwooda”, czyli Jakub Ćwiek bierze na warsztat opowieści rysunkowe

Pamiętacie kiedy Johnny Cash ukradł Trentowi Raznorowi piosenkę „Hurt”? Nie, nie tylko nagrał swoją jej wersję , ale właśnie ukradł, zupełnie jakby zabrał z parkingu auto […]
Grudzień 17, 2017

„Ryzykanci”, ostatni w tym roku felieton Jakuba Ćwieka

Wielokrotnie podczas spotkań zapytany o popkulturę dzieliłem ją na potrzeby wypowiedzi – bo wiem, że to duże uproszczenie, w dodatku niepotrzebnie wartościujące – na dobrą i […]
Listopad 19, 2017

„Jak rozmawiać z pisarzami”, listopadowy felieton Jakuba Ćwieka

Któregoś dnia miałem dołączyć do mojego przyjaciela, Maćka Linke, utytułowanego zawodnika sportów walki, w jednej z filii jego szkoły, gdzieś w Polsce. Byłem wtedy w tracie […]
Październik 15, 2017

„Fałszywe święto, czyli rzecz o targach”. Felieton Jakuba Ćwieka

Nadeszła jesień i rozpoczął się dla rynku książkowego sezon targowy. Kiedy piszę te słowa, właśnie dobiega końca wydarzenie we Frankfurcie, jesteśmy nieomal w przededniu Targów w […]
Wrzesień 10, 2017

„Ja tu z polecenia”, wrześniowy felieton Jakuba Ćwieka

Wyobraź sobie, że czytasz fajną książkę. Dajmy na to mroczny kryminał czy, z bliższego mi poletka, zabawną fantastykę. Patrzysz na okładkę, zapamiętujesz nazwisko autora i potem, […]
Sierpień 29, 2017

„Życie jest przereklamowane”, felieton Jakuba Ćwieka

Czasami jest tak, że gdy przyjeżdżam na spotkanie autorskie do jakiejś miejscowości, lokalne media chcą zrobić ze mną wywiad. I choć oczywiście zdarzają się bardzo miłe, […]
Sierpień 4, 2017

Król Ćwiek i (ponad) trzystu krasnoludków

Kto nie był we Wrocławiu i nie pogłaskał krasnala, niechaj pierwszy rzuci kamieniem. Umówmy się, to taki sam rytuał jak wrzucenie monety do fontanny w Rzymie, […]
Lipiec 31, 2017

„Medium gorszego Boga”. Lipcowy felieton Jakuba Ćwieka

Czasem tak sobie myślę, jak bardzo łatwo i skutecznie dokonujemy naszych codziennych samoograniczeń. I jak ubodzy się przez to stajemy. Wróciłem właśnie ze swej corocznej pielgrzymki […]